Studium pochodzenia
Szacowanie czasu powstania oraz pochodzenia ksiąg tybetańskich jest trudnym wyzwaniem, ale jednocześnie fundamentalnym dla wielu obszarów studiów nad kulturą i dziedzictwem Tybetu. W tekstach tybetańskich bardzo rzadko pojawiają się daty ich powstania, a także dane o darczyńcy, artyście, właścicielu lub innych osobach związanych z księgą, które mogłyby być wiarygodnym źródłem pozwalającym dowiedzieć się więcej o danym rękopisie. Informacje te zawarte w tekście lub w jego kolofonach powinny być zawsze pierwszym krokiem datowania manuskryptu. Niestety, w obecnych czasach, za często jest to jedyny etap wykorzystywany przy ich datowaniu i identyfikacji. Oczywiście w tekście znajduje się wiele wartościowych informacji o osobach indywidualnych, rodach i imionach ich nauczycieli, ale sam tekst nie pozwala nam odróżnić oryginału od późniejszej kopii lub fałszerstwa – z tego względu powinno się brać pod uwagę także inne źródła informacji zawarte w rękopisach. Ponadto, wiele ksiąg nie zawiera żadnych informacji w tekście lub kolofonie pozwalającej na ich datowanie, dlatego w takich przypadkach najbardziej rzetelnymi danymi będą te uzyskane z analizy materiałów i techniki wykonania.
W chwili obecnej perspektywy znalezienia cech-markerów pozwalających na właściwe datowanie manuskryptów i określenie ich pochodzenia na podstawie użytych materiałów są obiecujące, jednak wciąż trwa gromadzenie podstawowych informacji, które w przyszłości posłużą jako materiał do badań porównawczych. Kiedy wystarczająco dużo danych będzie zebranych, powinno być możliwe wybranie cech-markerów pozwalających na rozróżnienie ksiąg ze względu na czas oraz region powstania. Wiedza o użytych materiałach i zastosowanych do produkcji technologiach pomaga w datowaniu manuskryptów, ponieważ niektóre materiały, a także część technik, stosowano wyłącznie w konkretnych regionach, w określonych ramach czasowych.
Mimo, że istnieją wzmianki świadczące o dostępności papieru w królestwie Zhang-zhung w zachodnim Tybecie oraz informacje sugerujące, że listy zapraszające cesarską chińską księżniczkę były pisane na papierze, to w Tang Annals pojawia się wzmianka, o tym, że w 648 roku król Tybetu Songtsen Gampo poprosił o papier, tusz i inne narzędzia pisarskie od cesarza Chin. Zidentyfikowanie włókien z rodziny wawrzynkowatych (głównie Daphne sp.) w próbkach manuskryptów tybetańskich z Dunhuang potwierdza tezę zawartą w źródłach pisanych, o tym, że Tybetańczycy produkowali papier przynajmniej od IX wieku i stosowali do jego wytwarzania rośliny z rodziny Thymelaeaceae, które rosną w Himalajach w swoim naturalnym środowisku. Początkowo papier tybetański robiono głównie z włókien rośliny gatunku Daphne określanej po tybetańsku shog shing („drzewo papiernicze”), rosnącej zwykle w dolinach – poniżej 3600 m n.p.m. Na terenach położonych powyżej tej wysokości, na Wyżynie Tybetańskiej, materiałem, z którego wytwarzano papier były korzenie rośliny Stellera chamaejasme (re lcag pa po tybetańsku). Niektóre źródła sugerują, że papier wytworzony z re lcag pa jest „oryginalnym” papierem tybetańskim, pomimo że nie zidentyfikowano włókien tych roślin w tybetańskich manuskryptach znalezionych w Dunhuang. Najstarsze próbki gatunku Stellera w manuskryptach tybetańskich zostały zidentyfikowane w rękopisie z centralnego Tybetu datowanym na X wiek oraz w manuskrypcie z zachodniego Tybetu z XI wieku. Po XV wieku często dodawano włókna korzenia rośliny Stellera do papieru wytworzonego z Daphne i Edgeworthia, najprawdopodobniej w celu zwiększenia jego miękkości i właściwości absorbcyjnych – dzięki temu można go było wykorzystać do druku. Papier wytwarzany wyłącznie z korzeni re lcag pa jest uważany za wyjątkowo miękki, a także ze względu na wyjątkowe cechy strukturalne włókien, traktowany jest przez tybetańskich papierników jako wytwór gorszy jakościowo w porównaniu do papieru wykonanego z łyka Daphne.
Tusze, które wykorzystywano w tybetańskich księgach i dokumentach, były wytwarzane z najróżniejszych substancji i według różnych przepisów, a następnie mieszane z wodą tuż przed użyciem. Większość tuszy jest czarna, chociaż w niektórych rękopisach pojawiają się także tusze do specjalnych celów w innych kolorach, często czerwone, które czasem przygotowywano z cennych minerałów. Tybetański czarny tusz (snag tsha) jest najczęściej wytworzony z sadzy wymieszanej z klejem zwierzęcym. Zasadniczo tusze na bazie węgla są produkowane poprzez dyspersję sadzy lub drobin węgla czarnego w hydrofilowym medium. Różnorodne przepisy, jako główny składnik tuszy, wymieniają: sadzę, pozyskaną ze spalania żywicznego drewna (takiego jak Pinus roxburghii, często używanego w Nepalu, czy Pinus wallichiana z Butanu); tłuszcz pochodzący z lampek maślanych lub inne palne substancje. W celu uzyskania innego koloru tuszu niż czarny, odpowiednią sproszkowaną roślinę lub minerał łączono z klejem wytworzonym poprzez gotowanie skóry i kości jaka. Podczas przygotowywania tuszy można było dodać inne organiczne substancje, takie jak guma, miód czy borax, a do specjalnych celów stosowano, nietypowe i – oryginalne substancje takie jak lekarstwa, krew lub prochy ludzkie, które modyfikowały właściwości fizyczne i nadawały otrzymanym substancjom specjalnego znaczenia, w zależności od danej potrzeby. Poza związkami chemicznymi zawartymi w tuszach można zidentyfikować w ich składzie charakterystyczne śladowe pierwiastki, które mogą pozwolić na ich rozróżnienie.
WPROWADZENIE | RYTUAŁY | KOMPOZYCJA | POCHODZENIE | ZESPÓŁ | KONTAKT